Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć jak to się stało , że pokochałam Justina i Dawida i trochę o nich opowiedzieć. Na początku dla tych , którzy nie wiedzą napiszę , że jestem Belieber i Kwiatonator. Pewnie część z Was czytając ten post pomyśli : " jak ona może lubić takich pedałów". Bardzo często spotykam się z takimi komentarzami , które są trochę nie na miejscu. Połowa osób , która tak uważa chyba w ogóle nie zna znaczenia tego słowa. Ale ja nie wnikam. A więc Belieber jestem już pełny rok , akurat tak się złożyło , że pisząc tą notkę obchodzę "rocznicę" bycia największą fanką Justina. Kocham go za to jaki jest. Bardzo dobrze znam jego historię i wiem przez co musiał przejść gdy był bardzo mały. Jego sytuacja rodzinna zmusiła go do śpiewania na ulicy i jednocześnie zarabiania pieniędzy. Ludzie , którzy go oceniają najczęściej znają jedynie jego imię , a żeby dowiedzieć się jaki naprawdę jest trzeba poznać jego historię. Mogłabym pisać tutaj jeszcze bardzo dużo na jego temat , ale nie chcę Was zanudzić , dla tego powiem jednym słowem , że Justin jest WSPANIAŁY. Kwiatonator jestem dopiero od niedawna , dla tego o Dawidzie nie wiem za dużo , ale przez ostatni czas nie mogę przestać słuchać jego nowej płyty #9893. Na pewno Dawid w tej chwili ma bardzo dużo pracy. Premiera płyty i #9893 TOUR .... to na pewno męczące. Bardzo doceniam obu moich idoli i uwielbiam ich bez względu na to co mówią inni. Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie , rozumiem .... ale bez przesady. A tutaj macie kilka moich ulubionych zdjęć Justina i Dawida <3 PAPA :)
Boże , jak ja go Kocham <33
A jak nazywają się Wasi idole ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz